"Jest w tym powtarzaniu intencja przyklejenia blogerom łaty anonimów, tj. takich ludzi, co wysyłają pogróżki do kogoś lub wypisują coś ukradkiem i zwiewają,"
Można to przeczytać <a href="http://freeyourmind.salon24.pl/149777,sprawa-kataryny-ad-2010">tutaj</a>
Gwiazda wypowiada się w ten sposób w obronie danych osobowych Kataryny, ujawnionych przez Dziennik.
Gwieździe zapomniało się, że przedwczoraj wieczór anonimowo opluła dwóch kolegów blogerów tutaj. Gwieżdzie zapomniało się, że poproszona o dane osobowe w celu wyciągnięcia konsekwencji uciekła gdzie pieprz rośnie. Gwieździe zapomniało się, że wczoraj po raz kolejny w komentarzu na swoim blogu anonimowo opluła wielu blogerów.
Anonimowość w sieci nie może być osłoną zwykłego chamstwa. W tym temacie jesteś gwiazdo takim samym autorytetem, jak jego świątobliwość Paetz w kwestii wykorzystywania kleryków, albo Maleszka w kwestii TW.
Pisz sobie gwiazdo o gwiazdach, o ptaszkach i motylkach. Ale nie zgrywaj autorytetu moralnego.
PS - Do administracji: Tekst jest polemiką z wypocinami osoby, która blokuje mnie u siebie, osoby, która mnie tutaj wulgarnie zwyzywała i schowała się za plecami administracji. Osoba ta jawnie drwi sobie ze mnie i z osób, które w ciągu ostatnich dwóch dni opluła. Osoba uchyla się od ujawnienia swoich danych osobowych, by sprawę między nami dokończyć. Nie mogąc osoby zmusić do rozliczenia się za jej wobec mnie wyczyny inaczej, jak przez pisanie tutaj, robię to co uważam za stosowne.
Zapowiadacie szumnie walkę z chamstwem w sieci. Bądźcie konsekwentni.