Miki Miki
639
BLOG

Mnożą się kak tarakany...

Miki Miki Polityka Obserwuj notkę 22

Czytuję se ten salonik i co i rusz czymś mnie prawactwo zaskakuje. W marszu niepodległości poszło kilka tysięcy ludzi, w porywach może kilkanaście tysięcy. W miarę upływu czasu w prawackich wspomnieniach liczba ta rośnie i mnoży się jak tytułowe karaluchy... Najpierw była mowa o 30 tysiącach faszystów, dziś już nasz piesek kałużowy doliczył się 90 tysięcy... Niedługo będą się liczyć w milionach...

Kaczyński idzie na konfrontację siłową, na zamieszki uliczne. Liczy, że władzę, jakiej mu społeczeństwo demokratycznie dać nie chce, zdobędzie bijąc ludzi, paląc samochody. Robi to, korzystając ze znanych z lat 30 ubiegłego wieku wzorców - w każdym przemówieniu szczuje motłoch na "wroga", wskazując cel. A motłoch te wskazówki odczytuje, mimo obłudnego wypierania się przez samego szczującego.

Nie na darmo do polskiej wersji NSDAP przyjęto takiego tuza, jak Artur Nicpoń.

 

Miki
O mnie Miki

nie lubię pisać o sobie, poczytaj moje teksty. Wiara jest jak kutas. Masz to sobie noś ale nie obnoś się z tym, nikogo nie zmuszaj do kontaktu a już na pewno nie wciskaj w usta dzieciom Napisz do mnie: miki(maupa)wiarus.org "Raz pewien Władek zadał bzdurom kłam, gdy kaczor bajki rozsiewał jak spam. Wtórując Henryce, zakrzyknął w rocznicę: Jarek, nie pierdol, nie było Cię tam"

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka